Przerwanie rozbiegu samolotu Embraer 175 SP-LIL spowodowane nie skonfigurowaniem samolotu do startu 617/10

Data zdarzenia: 
30 June, 2010 (godzina nieokreślona)

Lokalizacja

Amsterdam
Netherlands
52° 18' 30.9996" N, 4° 45' 50.0004" E

Uchwała Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych dotycząca zdarzenia numer: 617/10

Miejsce zdarzenia: Amsterdam - Schiphol (EHAM)
Państwo: Holandia

Rodzaj i typ statku powietrznego: samolot Embraer ERJ-170-200LR 175LR
Znaki rejestracyjne: SP-LIL

Przyczyna incydentu:
Bład załogi polegajacy na nie skonfigurowaniu samolotu do startu oraz brak realizacji karty
kontrolnej sprawdzajacej wykonanie czynnosci przed startem – (Before takeoff checklist).

Zalecenia profilaktyczne:
O zaistniałym zdarzeniu poinformować wszystkich pilotów Operatora.

ZałącznikWielkość
2010_617_U.pdf54.06 KB
comments powered by Disqus

A coś na temat też masz do

A coś na temat też masz do napisania?

idź człowieku po proszki

idź człowieku po proszki uspakajające i trzymaj się z dala od lotnictwa

Każdy może popełnić błąd w

Każdy może popełnić błąd w sytuacjach niespodziewanych, w krótkotwałej sytuacji stresowej. Jeżeli poziom jego doświadczenie spowoduje szybką eliminację popełnionego błędu, to nie spowoduje on niebezpiecznych skutków. W opisanym wyżej przypadku popełniono najbardziej niebezpieczny w skutkach błąd - błąd z zaniedbania, czyli zlekceważenia obowiązujących norm. To wymaga powrotu załogi do ponownego szkolenia podstawowego, czyli tzw. pilotażu samolotu od podstaw.

Jeszcze co do potencjaly

Jeszcze co do potencjaly skutków, to gdyby nie systemy ostrzegawcze na pokladzie (bo nie sadze zeby piloci sami nagle przypomnieli sobie o czekliscie w polowie pasa) to moglo sie skonczyc tak:

http://en.wikipedia.org/wiki/Northwest_Airlines_Flight_255
http://en.wikipedia.org/wiki/Delta_Air_Lines_Flight_1141
http://en.wikipedia.org/wiki/Spanair_Flight_5022
http://en.wikipedia.org/wiki/LAPA_Flight_3142
http://en.wikipedia.org/wiki/Lufthansa_Flight_540

Wiec jak na mój gust dosyć 'wymownie'.

Linki do raportow NTSB pod artykulami wikipedii.

Czyzbyś to ty kolego siedzial

Czyzbyś to ty kolego siedzial za sterami tego Embriera?
A jesli już wspominasz o silniejszych w wymowie raporach to podeślij link, bo jak narazie poza historiami CASA'y i Tupolewa to ten wzruszyl mnie zdecydowanie najbardziej.

Kolego/koleżanko - pilnuj

Kolego/koleżanko - pilnuj się. Też będziesz zasługiwał na ten epitet - to tylko kwestia czasu...
Polatasz kilkanaście/dziesiąt lat zawodowo - nie ma siły - Tobie też coś się przytrafi.
Popatrz lepiej na dostępność informacji - możesz się z takimi wydarzeniami zapoznać.
Ciekawe, że nie wzruszają cię dużo silniejsze w wymowie i skutkach raporty.
Spokojnie, rzeczowo, ucz się, czytaj, wyciągaj wnioski - życzę ci obyś nie popełnił ŻADNEGO błędu do twojej lotniczej emerytury.

Wyzywanie pilotow od glabow z

Wyzywanie pilotow od glabow z pewnością nic nie wniesie jest poprostu nazywaniem rzeczy po imieniu. Wniosloby pozbawienie ich stanowisk w kokpitach na rzecz stanowisk w kasach biletowych, ale na tak odważne ruchy nie stać naszego rodzimego przewoźnika. Jedyny wniosek jest taki ze należy unikać LOTu jak ognia. Szkoda ze ten incydent i jego potencjalne konsekwencje nie uzyskały wiecej rozgłosu w prasie i telewizji jako przestroga przed korzystaniem z usług tych linii.

Oczywiście macie panowie

Oczywiście macie panowie racje. Ci piloci zrobili to co zronbili ale czymś innym jest zignorowanie EGPWS czy innego układu. To co chciałem przekazać w swoim poście to fakt, że przerwali rozbieg a nie na siłę próbowali złapać konfigurację przed oderwaniem lub co gorasza kontynuowali start. Nic nie tłumaczy powstania takiego błędu ale z dwojga złego zrobili to co mogli aby nie tylko zapewnić bezpieczeństwo pasażerom. Sam fakt, że możemy o tym dyskutować jest bardzo bobrą lekcją dla wszystkich innych. Szkoda, że tak wiele "powaznych" przeoczeń uchodzi niezauważalnie w GA gdzie nie ma przyjętych sposobów i odpowiedniej kultury raportowania. Uczmy się na błędach innych. A wyzywanie ludzi nawet tych, którzy zrobili coś złego od głąbów na pewno nic do sprawy nie wniesie.

Przerwanie startu nie jest

Przerwanie startu nie jest naprawieniem błędu. Kardynalny błąd można było naprawić przed rozpoczęciem rozbiegu. Piloci nie zrobili tego, żadna z dwóch osób w kokpicie nie wpadła na pomysł wystawienia klap i ciekawe czego jeszcze nie zrobili (V1, Vr, V2 ustawili??). Nie mogę przejść do porządku dziennego nad usprawiedliwianiem takich błędów. Ci piloci powinni zostać poddani obowiązkowemu szkoleniu, albo po prostu wyrzuceni na zbity pysk z linii, zanim zapomną wystawić podwozia przed lądowaniem (wiemy przecież, że GPWS też można zignorować). Dość pobłażania dla tak poważnych błędów w lotnictwie!

'Przeczyc czy popelnic

'Przeczyc czy popelnic blad'??!!! Kolego mówimy tutaj o takiej kardynalnej rzeczy jak przedstartowa lista kontrolna a nie o jakimś drobnym przeoczeniu. W uchwale jest mowa o 'braku realzacji listy kontrolnej' a korekta błędu nastąpiła dopiero po przerwaniu rozbiegu. W tym samolocie znajdowały się dziesiątki pasażerów których życie zależy własnie od poprawnego wykonania czeklisty. Czy np start z zamkniętym paliwem w samolocie GA tez nazwiesz 'przeoczeniem'. Pewnych rzeczy w lotnictwie się nie 'przeacza' tym różni się zawód pilota od zawodu kierowcy autobusu miejskiego. Jeśli zapomina się o czkliscie przedstartowej to aż strach pomyśleć co innego mogli jeszcze 'przeoczyc' może np takowanie.
Swoją droga dziwie się ze komisja nie poszła dalej w swoim badaniu i nie sprawdziła czy zachowne zostały zasady sterylnego kokpitu. Prawdopodobnie chłopaki zagadali się o przyslowiowej 'dupie Maryni' i 'przeoczylo' im się fundamentalną czynność przedstartowa. Tobie obserwatorze życzę żebyś miał okazje poprawić swoje 'przeoczenia'.

Drogi anonimie, Każdy może

Drogi anonimie,
Każdy może się pomylić, coś przeoczyć czy popełnić błąd. Przeczytaj uważnie. Załoga zareagowała właściwie na swój błąd. Oczywiście Ty NIGDY się nie pomyliłeś. Stare przysłowie mówi nigdy nie mów nigdy... Lataj bezpiecznie...

To nie do wiary ze takie

To nie do wiary ze takie glaby pracuja w LOTcie, przez takie bledy doszlo do wypadku MD82 w Madrycie w zeszym roku.
To ze nie mowia po angielsku to jak widze tylko czesc problemu.